29 kwietnia 2015
Taniec z Violetta 3...
Zamierzaliście kiedyś zatańczyć układ do piosenek Violetta 3.Teraz jest to możliwe,macie szanse nauczyć się kroków od samego choreografa tańca w Violetta i Jorge Blanco.Ja już umiem to tańczyć,a wy zamierzacie się tego nauczyć.Polecam jest to naprawdę łatwe i wspaniałe.Na dzisiaj taki krótki post,ponieważ jestem po prostu zawalona nauką,testy testy,testy...
27 kwietnia 2015
Mariposa W Polsce już w maju!!!
Wydawnictwo Zielona Sowa odmówiła wydania biografii Lodovici Comello,ale nie smućcie się mam wspaniałą wiadomość otóż jednak zostanie ona wydana przez Dom Wydawniczy REBIS i książki "Cała reszta nie ma znaczenia" około 8 maja w Empiku.Ja się bardzo cieszę,a wy ???
Tutaj macie okładkę,filnik i zdjęcia z książki:
Tutaj macie okładkę,filnik i zdjęcia z książki:
26 kwietnia 2015
Miłość na zawsze.
-Nie mogę uwierzyć Ludmi tobie naprawdę podoba się Federico!-mówiła Naty.
-Nie,ale może nie Natalia co ty sobie w ogóle myślisz ja i on ?-Hmm,aaa...
-No a może jednak...-drążyła temat.
-Natalia!Nie zmieniaj tematu!Rozmawiałyśmy jak bym mogła zostać jeszcze sławniejsza niż teraz jestem.No,ale i tak jestem dość sławna.
Kiedy dziewczyny toczyły dalszą rozmowę,w tym samym czasie Federico razem z chłopakami rozmawiał o Ludmile.
-Chłopaki nie wiem dlaczego,ale nie umiem zapomnieć o Ludmile,próbowałem,ale ciągle ją kocham mimo jej wad i błędów.Muszę jej powiedzieć co do niej czuję,niech się dzieje co chce,ale nie mogę żyć zdala od miłości,którą do niej czuję.
-Masz rację Fede tak samo było ze mną i Camillą,a teraz jesteśmy razem jak dawniej.
Ludmiła wracała do domu ze Studia i napotkała tam Violettę,która była smutna ze względu ojca,Diego i Leona oraz tego,że nie może opowiedzieć tego wszystkiego Angie.
-Violu co Ci jest?O nie czy ja to naprawdę powiedziałam?-powiedziała niedowierzając co się z nią dzieje.
-Mówisz to,ponieważ martwisz się o innych i zmieniasz się an lepsze.
-Czy to dobrze?
-Tak.Zrozumiałaś,że możesz być inna.
-Dziękuję za wszystko i przepraszam za to co chciałam Ci zrobić wykorzystując Diego,on Cię nie chciał skrzywdzić to była moja wina.
Tą całą rozmowę usłyszał Federico i już wiedział,że dziewczyna,w której się zakochał naprawdę się zmieniła.
-O Fede.Ja muszę wstąpić do Studia nie będę wam przeszkadzała.
Violetta odeszła,a Ludmiła była bardzo zdziwiona,że Federico w ogóle chcę z nią rozmawiać po tym błędzie,który popełniła.
-Ja sobie pójdę,nie chcę żebyś mówił mi same złe rzeczy,nie zniosę tego więcej.
-Nie Ludmiła poczekaj.Popełniłem straszliwy błąd oddalając się od Ciebie,powinienem przyznać się do tego,że Cię kocham.Chociaż próbowałem o Tobie zapomnieć to nie mogłem.Uświadomiłem sobie,że Cię naprawdę Kocham.
-Ja Ciebie też kocham i nie wiedziałam co robić kiedy mówiłeś mi te straszne rzeczy o mnie.
-Przeprasza,a teraz nie zamierzam nic mówić tylko przejść do konkretów.
Mówiąc to zaczął ją namiętnie całować.
-Zawsze chociaż działyby się najgorsze rzeczy zawsze będę Cię kochał.Do końca.Obiecuję Ci.-mówił.
-Ja też Ci to obiecuję.
-Nie,ale może nie Natalia co ty sobie w ogóle myślisz ja i on ?-Hmm,aaa...
-No a może jednak...-drążyła temat.
-Natalia!Nie zmieniaj tematu!Rozmawiałyśmy jak bym mogła zostać jeszcze sławniejsza niż teraz jestem.No,ale i tak jestem dość sławna.
Kiedy dziewczyny toczyły dalszą rozmowę,w tym samym czasie Federico razem z chłopakami rozmawiał o Ludmile.
-Chłopaki nie wiem dlaczego,ale nie umiem zapomnieć o Ludmile,próbowałem,ale ciągle ją kocham mimo jej wad i błędów.Muszę jej powiedzieć co do niej czuję,niech się dzieje co chce,ale nie mogę żyć zdala od miłości,którą do niej czuję.
-Masz rację Fede tak samo było ze mną i Camillą,a teraz jesteśmy razem jak dawniej.
Ludmiła wracała do domu ze Studia i napotkała tam Violettę,która była smutna ze względu ojca,Diego i Leona oraz tego,że nie może opowiedzieć tego wszystkiego Angie.
-Violu co Ci jest?O nie czy ja to naprawdę powiedziałam?-powiedziała niedowierzając co się z nią dzieje.
-Mówisz to,ponieważ martwisz się o innych i zmieniasz się an lepsze.
-Czy to dobrze?
-Tak.Zrozumiałaś,że możesz być inna.
-Dziękuję za wszystko i przepraszam za to co chciałam Ci zrobić wykorzystując Diego,on Cię nie chciał skrzywdzić to była moja wina.
Tą całą rozmowę usłyszał Federico i już wiedział,że dziewczyna,w której się zakochał naprawdę się zmieniła.
-O Fede.Ja muszę wstąpić do Studia nie będę wam przeszkadzała.
Violetta odeszła,a Ludmiła była bardzo zdziwiona,że Federico w ogóle chcę z nią rozmawiać po tym błędzie,który popełniła.
-Ja sobie pójdę,nie chcę żebyś mówił mi same złe rzeczy,nie zniosę tego więcej.
-Nie Ludmiła poczekaj.Popełniłem straszliwy błąd oddalając się od Ciebie,powinienem przyznać się do tego,że Cię kocham.Chociaż próbowałem o Tobie zapomnieć to nie mogłem.Uświadomiłem sobie,że Cię naprawdę Kocham.
-Ja Ciebie też kocham i nie wiedziałam co robić kiedy mówiłeś mi te straszne rzeczy o mnie.
-Przeprasza,a teraz nie zamierzam nic mówić tylko przejść do konkretów.
Mówiąc to zaczął ją namiętnie całować.
-Zawsze chociaż działyby się najgorsze rzeczy zawsze będę Cię kochał.Do końca.Obiecuję Ci.-mówił.
-Ja też Ci to obiecuję.
25 kwietnia 2015
24 kwietnia 2015
Oficjalny teledysk do Sin Usar Palabras.
Nareszcie się doczekaliśmy!!! Jest już teledysk do przecudnej piosenki Lodovici Comello i Abrahama Mateo.Ja jestem szczęśliwa i podekscytowana,długo czekałam na to.
My doczekaliśmy się na teledysk Lodo z Szymonem Chodynieckim,który nagano w Polsce,a teraz możemy razem wszyscy międzynarodowy teledysk.Zobaczcie sami:
23 kwietnia 2015
Jorge Youtube Blanco.
Mam dla Was filmiki od Jorge może już widzieliście,ale kompletnie o nich zapomniałam.
Zapraszam oraz miłego oglądania wszystkim życzę!!!
Pierwszy:
Drugi:
Trzeci:
I taki dodatkowy:
Zapraszam oraz miłego oglądania wszystkim życzę!!!
Pierwszy:
Drugi:
Trzeci:
I taki dodatkowy:
21 kwietnia 2015
Martina-kolejny tatuaż.
Martina "Tini" Stoessel znana z roli Violetty,miała dotychczas trzy tatuaże.Pierwszy bardzo waży dla niej na nagarstku "All You need is love" jest to tekst piosenki zespołu "The Beatles".
Drugi na karku,który przedstawia pacyfkę oraz napis Imagine-jest to tytuł piosenki Johna Lennona,którego Tini jest fanką.Jest to symbol pokoju.Jak wiecie Tini jest przykładem dla wszystkich dzieci i młodzieży na całej kuli ziemskiej,więc można sobie zadać pytanie dlaczego chrześcijanka to sobie wytatuowała.
Trzeci tatuaż na palcu ma taki sam jak jej mama,która jest dla niej przykładem.
Oraz najnowszy czyli znak zwycięstwa,który znajduje się na przedramieniu.
Drugi na karku,który przedstawia pacyfkę oraz napis Imagine-jest to tytuł piosenki Johna Lennona,którego Tini jest fanką.Jest to symbol pokoju.Jak wiecie Tini jest przykładem dla wszystkich dzieci i młodzieży na całej kuli ziemskiej,więc można sobie zadać pytanie dlaczego chrześcijanka to sobie wytatuowała.
Trzeci tatuaż na palcu ma taki sam jak jej mama,która jest dla niej przykładem.
Oraz najnowszy czyli znak zwycięstwa,który znajduje się na przedramieniu.
19 kwietnia 2015
Violetta Live ZMIANY.
Na Violetta Live zabraknie nam Ruggero,ale to nie jedna zmiana pojawią się też nowe piosenki.Fioletowa obsada zawita u nas w sierpniu,po zakończeniu Violetta 3,więc z tym związane wprowadzili piosenki takie jak: "Amor En El Aire","Abrazame y Veras" i "Mas Que Dos".
Zmieni się także scena,która teraz znacznie różni się od poprzedniej,przede wszystkim umieszczone są "na stałe" schody na srodku sceny.Pamiętacie płaszcz Tini w "Tsum Tsumy",otóż zastąpiło go zwykłe biało-różowe wdzianko.Z odejsciem Ruggero zniknęła piosenka "Luz Camara Accion" i na pewno nie usłyszymy piosenki "Rescata Mi Corazon",która prawdopodobnie zastąpiła by poprzednią,ale cóż musimy się z tym pogodzić to nie od nas zależała ostateczna decyzja,którą podjął Ruggero.Współczuję tylko tym fanom,którzy kupili bilety na Violetta Live między innymi ze względu na niego.Ja też nie mogę się pogodzić z jego decyzją,lecz musimy ją uszanować.
Nowy wystrój sceny.
Płaszczyk Tini:
Piosenki:
A tutaj odgapiony pomysł o akcji dla obsady koncertowej.
Zmieni się także scena,która teraz znacznie różni się od poprzedniej,przede wszystkim umieszczone są "na stałe" schody na srodku sceny.Pamiętacie płaszcz Tini w "Tsum Tsumy",otóż zastąpiło go zwykłe biało-różowe wdzianko.Z odejsciem Ruggero zniknęła piosenka "Luz Camara Accion" i na pewno nie usłyszymy piosenki "Rescata Mi Corazon",która prawdopodobnie zastąpiła by poprzednią,ale cóż musimy się z tym pogodzić to nie od nas zależała ostateczna decyzja,którą podjął Ruggero.Współczuję tylko tym fanom,którzy kupili bilety na Violetta Live między innymi ze względu na niego.Ja też nie mogę się pogodzić z jego decyzją,lecz musimy ją uszanować.
Nowy wystrój sceny.
Płaszczyk Tini:
Piosenki:
A tutaj odgapiony pomysł o akcji dla obsady koncertowej.
18 kwietnia 2015
Kolejne rozstanie w fioletowej ekipie.
Jak wiecie Tini zerwała z Peterem,ale na tym się nie skończyło.Mechi znana z roli Ludmiły zerwała z Xiabanim.Od dawna im się nie układało ona w trasie,a on rozwija swoją karierę.Nie widzieli się od dawna i może to wpłynęło na ich decyzję.
A tu wywiad z Mechi.
A tu wywiad z Mechi.
Jak co sobotę będę dodawać różne opowiadania o obsadzie i bohaterach Violetta.Dzisiaj Was zaskoczę,mam wspaniałe opowiadanie początkującej blogerki.Zapraszam Was gorąco pokochałam jej pierwsze opowiadanie.Tutaj jej blog : http://fioletowehistorie.blogspot.com/#_=_
JORGE I MARTINA ♥
Bohaterowie główni: Martina Stoessel i Jorge Blanco.
Tak,to opowiadanie o Jortini. Zaczynamy.
.
Był ciepły,słoneczny dzień w Buenos Aires. Tego dnia Tini wstała, szykowała się na wyjście z przyjaciółkami na miasto, na małe zakupy. No tak...szykowała się i nagle zadzwonił telefon. To Mechi, która zaprosiła ją do siebie na piżama party. Martina, wahając się, powiedziała, że umówiła się już z przyjaciólkami, ale że do wieczora się wyrobi i wpadnie do Mechi na noc. Obie się ucieszyły. Gdy Tini miała już wychodzić po swoje koleżanki, ubrała ostatnie dodatki, zabrała telefon, pieniądze. Była ubrana w ładny, luźny, modny szary T-shirt i czarne, leginsowate rurki. Do tego czarne na koturnie sandały. Wyglądała nieziemsko! Już otwierała drzwi do wyjścia, aż nagle...na jej podwórko wszedł modnie i elegancko ubrany Jorge z czekoladkami i bukietem róż w ręku. Miał na sobie czarne spodnie i koszulę. Jego fryzura była nieziemska! Postawiona do góry na lakier 'grzywa' i to romantyczne spojrzenie na Martine. Mina Tini była niewyobrażalna. Jej policzki zarumieniły się, a źrenice rozszerzyły. Ich wzroki spotkały się. Patrzeli się na siebie około 5 minut. Aż nagle Jorge krzyknął: ,,Na co czekasz Tini? Chodź tu do mnie!'' i czule się uśmiechnął, wyciągając ramiona. Martina nie zastanawiając się, podbiegła i przytuliła się do niego. Oboje byli uradowani. Wtem Jorge powiedział: ,, nie cieszysz sie, że mnie widzisz? wychodziłaś gdzieś?, masując ja po plecach. A Tinka: ,,nie...szłam tylko na zakupy...nieważne, dobrze, że jesteś...'', tuląc go jeszcze bardziej. Oboje byli w siódmym niebie. Nagle Jorge odsunął ją od siebie, Tinita spojrzała przerażona co sie dzieje, a on na to, że zabierz ją gdzieś. Zaczęli rozmawiać...
J.: No chodź...pójdziemy na mały spacer bo Buenos
M.: No wiesz...umówiłam się z przyjaciólkami, co ja im powiem ? spytała zarumieniona i nieśmielona
J.: Zadzwoń i powiedz, że wychodzisz ze mną, zrozumieją. < dotknął ją w policzek.
M.: ....no dobrze, zrobię tak. Tylko pamiętaj, wieczorem ide do Mechi, muszę być gotowa.
J.: Będę musiał Cię jej oddać? Niech będzie, ale jutro znowu będziesz moja..< spojrzał jej w oczy i przytulił, uśmiechając się głęboko.
Martina uśmiechnęła się, przytuliła go mocno. Wtem Jorge złapał ją za rękę i poszli wzdłuż ulicy. Szli i szli, aż nagle zatrzymali się. Jorgito patrzył jej się w oczy i powiedział, że ma dla niej niespodziankę. Martina była zaskoczona, ale zgodziła się i była bardzo ciekawa. Wziął ją za rękę, powiedział, żeby zakryła oczy i szła z nim. Zgodziła się. Nagle byli na miejscu. Tinka otworzyła oczy. Byli na pięknej łódce, posypaną płatkami róż, z lampkami szampana i światełkami wokół nich. Byli oczarowani tym wszystkim. Popłynęli. Cały czas rozmawiali i rozmawiali. Mówili o tym, jak dobrze im w swoim towarzystwie itp. Aż wkońcu.....stało się! Jorgito zbliżył swoją twarz do twarzy Tinity. Patrzeli sobie w oczy, aż nagle twarz Tini także się zbliżyła. Zamknęli oczy i.....pocałowali się. Długo, namiętnie. Przy tym Jorge objął ją, a drugą ręką chwycił za policzek. To było bardzo romantyczne. Skończyli. Spojrzeli się na siebie i wyznali miłość.
Jorge złapał Martinę za rękę i cały czas juz tak siedzieli. Wtem Jorge zapytał Tini, czy lubi ich przyjaciół:
J.: Tini...mam do ciebie pytanie. Lubisz Xabiego, Ruggero,Diego, Albę, Facu, Clarę, Mechi, Lodo, Samu, Nico i resztę paczki, prawda?
M.: No lubie, a o co chodzi? < uśmiechnęła się głęboko.
J.: No bo oni tam są. O tam, stoją.< pokazał na przystań w parku.
Zachwilę się tam zatrzymamy, wyjdziemy do nich. Spędzimy ten wieczór razem. Wszyscy. Będzie najlepiej. Noi oczywiście ja i ty. < pocałował ją w policzek.
Z daleka było już słychać głosne: ''ooooo'' i ''uuuu''. Wysiedli z łódki.
Przywitali się, przytulili na powitanie. Chłopaki zawołali Jorge na bok i spytali, co się dzieje pomiędzy Martiną a nim, na co on odpowiedział: ,,Sam nie wiem, zbliżyliśmy się bardzo do siebie, dzisiaj się całowaliśmy, było cudownie! Kocham ją...ona mnie chyba też''. Zapanowała cisza. Ruggero poklepał przyjaciela po plecach i powiedział: ,,dobry wybór stary!'', po czym dołączyli do dziewczyn.
Jorge złapał Tinke za rękę, przy wszystkich. Pokazali, że są razem. Wtem poszli. Ruggero wziął pod rękę Lodo, Xabi - Mechi, Diego - Clarę a Cande, Samu i Nico szli razem i śmieli sie cały czas. Żartowali, że oni nie potrzebują miłości narazie, że mogą bez problemów trzymać się całą paczką itp.
Wszyscy poszli do domu Tini, gdyż akurat był pusty na całe dwa dni. Zakupili jedzenie, szampany itp. i poczuli się jak u siebie. Mięli wszyscy zostać na noc.
Rozłożyli na podlodze wielki, puchaty i miękki dywano-materac. Rozłożyli poduszki, koce itp. Jorge polożył się kolo Tini, Ruggero koło Lodo, Diego obok Clari, Samu kolo Cande, Xabi koło Mechi, a Cande pomiędzy Nico i Samu.
Leżeli, włączyli horror, każdy się bał. Oczywiście kazda z par przytuliła się do siebie bardzo mocno. Tini położyła głowę na klatce Jorge. Leżeli. Potem Tini powiedziała, że musi iść do łazienki. Jorge poszedł za nią. W korytarzu złapał ją za rękę, przybliżył do siebie i powiedział: ,, teraz mamy chwile dla siebie, sam na sam...co mi zaproponujesz?'' uśmiechnął się. Martina złapała go za szyję i zaczęła całować. Robiło się coraz bardziej namiętnie. Wczuli się. Oparli się o ścianę i dalej całowali. Było romantycznie. Jorge zaczął ściągać Martinie koszulę. Została w samej bokserce. Nagle usłyszeli, że ktoś wychodzi z pokoju do łazienki. Szybko przestali. Jorge trzymał koszulkę Tini w ręku, ona oparta o ścianę w samym podkoszulku patrzęli sie na siebie i na idącego w ich stronę Ruggero. Powiedział, zeby sobie nie przeszkadzali. Tini zabrała mu koszulę, ubrała ją i pocałowała go w usta. Poszła do reszty do pokoju.
Jorge i Ruggero zostali sami w korytarzu. Ruggi pogratulował Jorge tak cudownej dziewczyny i mówił, żeby się za nią brał i żeby nie odpuszczał za nic. Jorge uśmiechnął się i powiedział :,, kocham ją bardzo, jest piękna. A ty przyjacielu nie odpuszczaj Lodo. Jest tak samo dobra, jak Tinka.'' I poszli do pokoju. Martina leżała i patrzyła cały czas na Jorge. Byla noc. Cały czas gadali, to się przytulali, całowali. Było niesamowicie! Był ranek. Zamówili sobie pizze, potem po południu każdy poszedł do siebie. Tini została sama, kazala Jorge iśc do domu, a ona posprząta i ogarnie dom. Jorge oczywiscie nie zgodził się. Został z nią i pomógł jej sprzątać. Nie obeszło się bez długiego pocałunku. Potem Jorgito wpadł na pomysl, aby razem upiekli ciasto - ulubiony deser Tini - tiramisu. Wiedział, ze najlepsze robi jej mama, ale chciał spróbować. Zgodziła się. Jorge wziął ręce Tini w swoje ręce i razem lepili masę. Potem wzięli mąkę. Martina sypnęła w niego mąką. On w nią. Oboje byli biali. Zbliżył ją do siebie, posmyrał po plecach, nad pupą i przyciągnął bardziej do siebie. Znowu się pocalowali.
Skończyli i popatrzyli się na siebie. Stwierdzili, ze nie warto piec tego ciasta i że razem pójdą do kawiarni na ciasto. Niestety, nie udało się. Do Martiny przyszły jej przyjaciólki z dzieciństwa. Nie wiedzialy, że Jorge jest u niej. Wtedy Jorgito wyszedł, pocałował ją na pożegnanie i powiedział: ,,kochanie, widzimy się jutro, zadzwonie, trzymaj sie, do zobaczenia'', pocalował w policzek i poszedł. Martina oniemiała z radości. Pochwaliła sie przyjaciółkom, które jej pozazdrosciły tak przystojnego chłopaka.
Potem czas Tini spędzała tylko z dziewczynami. Co chwile jednak pisała sms-y z Jorge. Dogadywali się niesamowicie! Dzień się konczył, Tini pożegnała przyjaciólki i poszla się polożyć. Przed snem rozmawiała z Jorge, umówili się na jutrzejszy dzień, zaplanowali wyjazd do innego miasta, bądz państwa, zrobienie krotkich wakacji....usnęli oboje z włączonym telefonem. Spali, nie zakańczając połączenia....
16 kwietnia 2015
Jak już może wiecie od kilu dni krążyły plotki o rozstaniu Tini i Peter rozstali się!!!Jest to bardzo trudna sytuacja dla Martiny dla tego zwracam się do Was,żeby ją pocieszyć za pomocą Twitter lub Instagram.Wspierajmy Tini w tej trudnej dla niej sytuacji.
Piszmy:
Polonia Siempre Contigo!!!- Polska zawsze jest z Tobą!!!
Te Queremos Tini!!!- Kochamy Cię Tini!!!
Polonia Te Amo Tini!!!-Polska Cię kocha Tini!!!
Pokażmy,że kochamy Tini i wspierajmy ją jak tylko możemy,ona na pewno będzie nam wdzięczna za wszystko co dla niej robimy.
Tutaj macie wywiad z Martiną,zobaczcie na jej minę jaka jest przygnębiona i smutna,bardzo to wszystko przeżywa.
Piszmy:
Polonia Siempre Contigo!!!- Polska zawsze jest z Tobą!!!
Te Queremos Tini!!!- Kochamy Cię Tini!!!
Polonia Te Amo Tini!!!-Polska Cię kocha Tini!!!
Pokażmy,że kochamy Tini i wspierajmy ją jak tylko możemy,ona na pewno będzie nam wdzięczna za wszystko co dla niej robimy.
Tutaj macie wywiad z Martiną,zobaczcie na jej minę jaka jest przygnębiona i smutna,bardzo to wszystko przeżywa.
Tłumaczenie:"To prawda,że się rozstaliśmy.Rozstałam się z nim,ale wciąż go kocham z całego serca i szanuję go,a on mnie.
15 kwietnia 2015
14 kwietnia 2015
Mam dla Was niespodziankę jak już wiecie Lodovica po raz kolejny zawita w Polsce,dlatego mam dla Was wspaniałą akcję z tej okazji.Zapraszam do posta!!!
Wszystkie informacje podane w linku:
Macie łatwe zadanie.Narysujcie coś dla Lodo i wyślijcie to na ten adres:
Żwirki i Wigury 36
Kobyłka 05-230
odbiorca Ewa Przybysz
Macie czas do 30.04.2015!!!
Ja wysyłam paczkę,a wy ???
13 kwietnia 2015
Feliz Cumple Lodo!!!
Jak już może wiecie dzisiaj urodziny obchodzi Lodovica Comello.Nasza wspaniała włoszka!!!
Dzisiaj kończy 25 lat.Możemy złożyć jej życzenia pisząc na Twitter.
Feliz Cumpleanos Lodovica !!! -Wszystkiego najlepszego Lodovica!!!
Salud, felicidad, prosperidad ... - Zdrowia,szczęscia i dobrobytu...
Espero que todos tus desos se hagan ralidad!!! - Mam nadzieję,że twoje marzenia się spełnią!!!
Lub po włosku możecie napisać:
Buon Compleanno Lodovica!!!-Wszystkiego najlepszego Lodovica!!!
Salute,felicita,prosperita...-Zdrowia,szczęscia i dobrobytu...
Spero che tutto il tuo desos turality sono fatti!!!- Mam nadzieję,że twoje marzenia się spełnią!!!
Dzisiaj kończy 25 lat.Możemy złożyć jej życzenia pisząc na Twitter.
Feliz Cumpleanos Lodovica !!! -Wszystkiego najlepszego Lodovica!!!
Salud, felicidad, prosperidad ... - Zdrowia,szczęscia i dobrobytu...
Espero que todos tus desos se hagan ralidad!!! - Mam nadzieję,że twoje marzenia się spełnią!!!
Lub po włosku możecie napisać:
Buon Compleanno Lodovica!!!-Wszystkiego najlepszego Lodovica!!!
Salute,felicita,prosperita...-Zdrowia,szczęscia i dobrobytu...
Spero che tutto il tuo desos turality sono fatti!!!- Mam nadzieję,że twoje marzenia się spełnią!!!
Możecie też dodać Polonia te ama Lodo lub Polonia ti ama Lodo!!!
11 kwietnia 2015
Jest ona zachwycona polskimi fanami.Myślała,że polscy fani są poważni i troszeczkę nudni,a okazało się że jesteśmy SZALENI!!!
Tu taj macie link do filmiku Lodo z Polski,przepraszam ale nie wiem z jakiego powodu nie mogę go dodać.
https://www.youtube.com/watch?v=y59KGBiAG5o
Oglądałam właśnie zdjęcia z przyjęcia.Wszyscy śpiewaliśmy i bawiliśmy się,a ja ciągle myślałam o Leonie o tym co nas łączył i dalej łączy.Uświadomiłam sobie,że nadal go kocham.Nie mogłam dłużej czekać,musiałam mu to powiedzieć...
-Mówię Ci Andres ona była okropna i cały czas się za mną uganiała myślałem,że nie wytrzymam.
-Masz rację i do tego miała okropną fryzurę.
Stałam obok nich i wszystko usłyszałam.Myślałam,że Leon czuje do mnie to samo,ale się myliłam zapomniał o mnie i jeszcze miał czelność mnie obrażać.Z łzami w oczach wybiegłam ze Studia.
-Słuchaj Leon czy to nie była Violetta?-zapytał Andres.
-Chyba tak.Dobra ja pójdę z nią porozmawiać.
-Ok.
-Violetta,Viola czekaj!-krzyczał.
-Na co mam czekać na to żebyś dalej się ze mnie wyśmiewał.Mam tego dosyć.Zostaw i zapomnij o mnie!
-Ale....
Wybiegłam ze Studia i zatrzymałam się na ławce gdzie to wszystko się zaczęło.Moja historia z Leonem,pierwszy pocałunek...
W tym samym czasie.
- Leon gdzie jest Viola?Szukamy jej.-mówiła Fran.
-Wybiegła i nie chciała ze mną rozmawiać.
-Co mogło się stać??-Pytała Fran z Camillą.
-O nie mogła usłyszeć jak rozmawiałem z Andresem o pewnej dziewczynie...Mogła pomyśleć,że mówimy o niej,ponieważ z Andresem krytykowaliśmy jej zachowanie i fryzurę.
-No to na co czekasz biegnij za nią!-krzyczały.
Zaczęłam płakać i śpiewać naszą wspólną piosenkę.
Podemos pintar colores al alma
Podemos gritar iee eé
Podemos volar sin tener alas
Ser la letra en mi canción
Y tallarme en tu voz.
No soy el sol que se pone en el mar
No sé nada que esté por pasar
No soy un príncipe azul
Tan sólo soy
-Violetta!!!-wołał.
Skończyłam śpiewać,odwróciłam się i zobaczyłam jego.
-Violetta poczekaj ja Ci to wszystko wytłumaczę.
Usiadł koło mnie i dotknął mojej twarzy.Powoli zaczęliśmy się do siebie zbliżać i się pocałowaliśmy.
-To nie jest tak jak myślisz nie mówiłem o Tobie.
-Jak to?-zaczęłam pytać.
-Długo by opowiadać.-mówił.
Objął mnie,poczułam się jak wtedy kiedy pierwszy raz się pocałowaliśmy.-Pamiętasz?-zapytał.
-Tak jak mogłabym zapomnieć o tym miejscu i pocałunku.
-Kocham Cię Violetta i nic nas nie rozłączy.Obiecuję Ci,że zawsze będę Cię kochał.
-Ja też Ci to obiecuję Leon.-powiedziałam.
Przytulił mnie i czułam jego bicie serca.Wtedy zjawił się Diego i patrzył na nas z szyderczym uśmieszkiem.Wiedziałam,że mój związek z Leon będzie wystawiony na próbę i będziemy musieli przez nią przejść razem.
-Mówię Ci Andres ona była okropna i cały czas się za mną uganiała myślałem,że nie wytrzymam.
-Masz rację i do tego miała okropną fryzurę.
Stałam obok nich i wszystko usłyszałam.Myślałam,że Leon czuje do mnie to samo,ale się myliłam zapomniał o mnie i jeszcze miał czelność mnie obrażać.Z łzami w oczach wybiegłam ze Studia.
-Słuchaj Leon czy to nie była Violetta?-zapytał Andres.
-Chyba tak.Dobra ja pójdę z nią porozmawiać.
-Ok.
-Violetta,Viola czekaj!-krzyczał.
-Na co mam czekać na to żebyś dalej się ze mnie wyśmiewał.Mam tego dosyć.Zostaw i zapomnij o mnie!
-Ale....
Wybiegłam ze Studia i zatrzymałam się na ławce gdzie to wszystko się zaczęło.Moja historia z Leonem,pierwszy pocałunek...
W tym samym czasie.
- Leon gdzie jest Viola?Szukamy jej.-mówiła Fran.
-Wybiegła i nie chciała ze mną rozmawiać.
-Co mogło się stać??-Pytała Fran z Camillą.
-O nie mogła usłyszeć jak rozmawiałem z Andresem o pewnej dziewczynie...Mogła pomyśleć,że mówimy o niej,ponieważ z Andresem krytykowaliśmy jej zachowanie i fryzurę.
-No to na co czekasz biegnij za nią!-krzyczały.
Zaczęłam płakać i śpiewać naszą wspólną piosenkę.
Podemos pintar colores al alma
Podemos gritar iee eé
Podemos volar sin tener alas
Ser la letra en mi canción
Y tallarme en tu voz.
No soy el sol que se pone en el mar
No sé nada que esté por pasar
No soy un príncipe azul
Tan sólo soy
-Violetta!!!-wołał.
Skończyłam śpiewać,odwróciłam się i zobaczyłam jego.
-Violetta poczekaj ja Ci to wszystko wytłumaczę.
Usiadł koło mnie i dotknął mojej twarzy.Powoli zaczęliśmy się do siebie zbliżać i się pocałowaliśmy.
-To nie jest tak jak myślisz nie mówiłem o Tobie.
-Jak to?-zaczęłam pytać.
-Długo by opowiadać.-mówił.
Objął mnie,poczułam się jak wtedy kiedy pierwszy raz się pocałowaliśmy.-Pamiętasz?-zapytał.
-Tak jak mogłabym zapomnieć o tym miejscu i pocałunku.
-Kocham Cię Violetta i nic nas nie rozłączy.Obiecuję Ci,że zawsze będę Cię kochał.
-Ja też Ci to obiecuję Leon.-powiedziałam.
Przytulił mnie i czułam jego bicie serca.Wtedy zjawił się Diego i patrzył na nas z szyderczym uśmieszkiem.Wiedziałam,że mój związek z Leon będzie wystawiony na próbę i będziemy musieli przez nią przejść razem.
07 kwietnia 2015
Co powiecie na co tygodniowe historie o Leonettcie,Jortini,Fedemile,Diecesce...
Brzmi kusząco! Sama jako autorka bloga będę je dla Was pisała.Pierwsze opowiadanie już w sobotę.
Popuszczę wodze fantazji i będę chciała Was wszystkich zaskoczyć swoimi pomysłami.Opowiadać będą o przyjaźni,kłótniach i przede wszystkim uczuciach.ZAPRASZAM WSZYSTKICH!!!
Brzmi kusząco! Sama jako autorka bloga będę je dla Was pisała.Pierwsze opowiadanie już w sobotę.
Popuszczę wodze fantazji i będę chciała Was wszystkich zaskoczyć swoimi pomysłami.Opowiadać będą o przyjaźni,kłótniach i przede wszystkim uczuciach.ZAPRASZAM WSZYSTKICH!!!
Idole w Dzień Dobry TVN.
Dzisiaj na TVN w programie Dzień Dobry TVN pojawił się wywiad z Martiną Stoessel i Jorge Blanco.Zapraszam do oglądania!!!
06 kwietnia 2015
Oj Jorge Jorge...
Najlepszy filmik dotychczas!
Ja po prostu uwielbiam jego filmiki z Ruggero są niesamowite i przezabawne.W komentarzach piszcie jak wam się spodobało.
Ja po prostu uwielbiam jego filmiki z Ruggero są niesamowite i przezabawne.W komentarzach piszcie jak wam się spodobało.
04 kwietnia 2015
Jak wiecie 29 marca 2015 roku to był najważniejsza dat dla polskich V-lovers.Otóż mam zdjęcia zza kulis Violetta Live w Polsce.Możecie zobaczyć na nich nie tylko samą obsadę ,ale również Justynę Bojczuk i zdjęcia fanek ze swoimi ulubieńcami.
A tutaj macie link do wywiadów z obsadą Violetty:http://www.interia.tv/wideo-violetta-jestesmy-jak-rodzina-kochamy-sie-i-klocimy,vId,1732248,vAId,148984,vSort,5,vTime,1
A tutaj macie link do wywiadów z obsadą Violetty:http://www.interia.tv/wideo-violetta-jestesmy-jak-rodzina-kochamy-sie-i-klocimy,vId,1732248,vAId,148984,vSort,5,vTime,1
Subskrybuj:
Posty (Atom)