26 maja 2015

Zgłoszenia do fioletowych wywiadów na blogu Seriale Disney Channel.

Jak obiecałam jednej redaktorce z tego bloga napisać o tym post i przypomnieć Wam o tych wywiadach.Ja już wysłałam zgłoszenie nie wiem jak wy,ale ja się ucieszyłam z tego posta,ponieważ jestem fanką tego bloga jak i innych.
Przypominam i nakłaniam do zgłoszenia się,bo warto ja już brałam udział w jednym wywiadzie,w konkursie,którą była nagrodą książka i wywiad na temat Violetty.Mogłam się wykazać wiedzą i napisać co czuję.Polecam gorąco wszystkim.



Książka Ruggero już nie długo w Polsce.

Dom wydawniczy "Rebis" zgodził się wydać książkę przystojnego włocha,którego kochają wszystkie fanki.Książka "Mi  Piace" co po polsku oznacza "Lubię To".Jestem tak jak pewnie wy bardzo wdzięczna za to,że ta książka ukaże się w Polsce.Okładka wygląda tak:






































24 maja 2015

Blog "Violetta to co kocham" ma już ponad 1000 odsłon!

Dziękuję Wam wszystkim za bycie i wchodzenie na mojego bloga jestem Wam za to bardzo wdzięczna i liczę na więcej...

Z okazji tej okazji organizuję konkurs,w którym każdy może wziąć udział.

Zadanie konkursowe:
Dlaczego kochacie serial Violetta? Odpowiedzi wysyłajcie na redakcjablogvioletta@wp.pl

Nagroda:
Wywiad o Violettcie i nie tylko oraz opublikowanie go na moim blogu.

Na końcu odpowiedzi napiszcie swoje imię i nazwisko.


23 maja 2015

Martina w reklamie L'Oreal.

Martina "Tini" Stoessel wzięła udział w reklamie tuszu Miss Manga w firmie L'Oreal.Jest też także twarzą kampanii reklamowej wielkiego koncernu kosmetycznego oraz nakręciła tą reklamę,która mi się strasznie spodobała:

















Wstawiła tą reklamę na swojego Instagrama.































Czy on mnie nadal kocha?

Nie wiem jaką para z Violetty się kierować w tym opowiadaniu,ale to już Wasz wybór.Możecie pisać w komentarzach jaka para powinna wystąpić w głównych rolach.Ja muszę wybrać Fedemiłę,ponieważ kocham tą parę.
Słuchałam muzyki i siedziałam na fotelu przy wejściu do Studio,gdy wszedł on.Zamurowało mnie nie umiałam nic wydusić z siebie.
-Hej.Słuchaj ty się zakochałaś w Federico?
-Nie Natalia co ty wygadujesz,miałaś mi przynieść sok pomarańczowy  w butelce,a nie w kubku.
-Już przynoszę.-poszła.
-To niemożliwe,że się zakochałam w Federico.Nie to nie jest prawda.Muszę to sobie wybić z głowy.-mówiłam do siebie samej.
Poszłam od razu na zajęcia z Pablem jednak tam był on.Nie mogłam się przejmować nim od kiedy jestem taka zmartwiona.Nie mogę o tym w ogóle myśleć.
-Ludmiła,Naty spóźniłyście się.
-Nie Pablo nie spóźniłyśmy się jest 8:58,a zajęcia zaczynają się o 9:00.
-Dobrze dołączcie do reszty.-powiedział.
Po zajęciach szłam do domu kiedy nie wiem co mi się stało zobaczyłam go i coś we mnie się zmieniło.Podeszłam do ławki i usiadłam na niej.
-O Ludmiła jak miło Cię widzieć.Przyszłaś po autograf?Czy nie możesz znieść tego,że jestem sławniejszy od Ciebie?
-Nie ja...chciałam powiedzieć,że Cię kocham.
-Co co mówiłaś?Nie słyszałem.-pytał.
-Nie nic...-odpowiedziałam.
Nie wiedziałam co we mnie wstąpiło,a on nawet nie słyszał co mu powiedziałam.
-Fede,ty słyszałeś co Ludmiła powiedziała?-zapytał Maxi.
-A co mówiła?-zapytał.
-Powiedziała,że Cię kocha,stary ty to rozumiesz,Ludmiła otworzyła się przed Tobą.
Kiedy się o tym dowiedział,zaczął mnie szukać.Ja byłam wtedy w Studio i robiłam porządek w szafce,gdy wyciągałam zdjęcia i zobaczyłam autograf,który podarował mi Federico,w pierwszym dniu jego przyjazdu do Buenos Aires.
-Ludmiła.Czy to prawda?-zapytał.
-Jak,co?-pytałam.
-Nie musisz nic mówić ja czuję do Ciebie to samo.
W tym momencie mnie pocałował i nie wiem dlaczego,ale podobało mi się to.
-Violetta miała racje miłość zawsze zwycięża.Kocham Cię taką jaką jesteś.
Nie wiem,dlaczego ale poczułam coś dziwnego i przyjemnego,wtedy zaczęłam się zmieniać dzięki miłości do Federico.

-Teraz już wiesz jak to się wszystko stało,Violetta ja go nie mogę stracić.-mówiłam.
-Masz rację musisz o niego walczyć i Priscilla Ci już w tym nie przeszkodzi,obiecuję Ci to.Kocham Cię siostrzyczko.
-Ja Ciebie też.

21 maja 2015

Tini i Peter znowu razem.

Najprawdopodobniej jak wszyscy już mówią i piszą Tiniter jest znowu razem.Nie pisałam o tym powrocie,ponieważ nie chciałam Was wprowadzać w błąd.
Lecz teraz już jesteśmy pewni,że oni wrócili do siebie.Większość V-lovers była bardzo ucieszona tym,że się rozstali,ponieważ wszyscy mają nadzieję na związek Jortini.Ja też przyznaje się szczerze,że nie jestem zadowolona tą relacją,ale to nie zależy od Nas tylko od nich.Nie możemy wymuszać tego,ponieważ to jest ich życie i decyzję,ale nie przeczę,że dalej liczę n Jortini choć to nigdy może się nie wydarzyć.Rozbawił mnie do łez tylko ten mem.Zobaczcie sami:

























To wspaniałe dzieło tej oto dziewczyny.Tu macie jej ask:
http://ask.fm/CarmelleCauviglia

Wróćmy do tematu to wszystko stało się Ekwadorze na występie Chayanne.





Wszyscy się zastanawiali czy jest to ich powrót do siebie?Teraz mamy odpowiedź:Tak.
Pierwsze byli razem na koncercie,a później Peter wybrał się do Quito gdzie Tini kontynuowała razem z obsadą koncerty Violetta Live.Dotarły do nas zdjęcia z basenu gdzie para wymieniała się całusami oraz uściskami.Wtedy wiedzieliśmy,że to był ich powrót do siebie.



Bezpośredni odnośnik do obrazka



Moim zdaniem nie jestem jakaś szczęśliwa z tego powrotu tak samo jak większość z Was,ale musimy uszanować decyzję Tini i jej zaufać.Jeśli ona jest szczęśliwa to ja też.

18 maja 2015

Mam dla Was specjalnego posta,zobaczcie sami...

Pomyślałam,że może napiszę posta o filmikach z Violettą i Leonem oraz o innych parach.Dzisiaj nie będę się za bardzo rozpisywać,ponieważ jestem tylko na chwilkę,ponieważ nauka goni,bo za niedługo koniec roku szkolnego.

















































































































































































Ostatnie odcinki przed metą...

Już dzisiaj zaczęła się ostatnia część odcinków Violetty.Sama w to nie wierzę,że koniec jest coraz bliżej,ale nie zaprzątajmy sobie teraz tym głowy.Chciałabym się dowiedzieć jakie macie wrażenia po 61 odcinku.Ja jestem szczęśliwa,ale i rozczarowana.Po pierwsze wspaniale,że Fedemiła się do siebie zbliża,a po drugie co będzie z Leonettą?Czemu zostali przyjaciółmi?A Priscilla?Czy dalej będzie ranić swoją córkę?Przekonaliśmy się,że jest zdolna do wszystkiego,przecież zamknęła Ludmiłę we własnym pokoju by utrudnić jej dotarcie na nagrywanie DVD.Co ze Studio?Czy zostanie zamknięte?
Takie pytania sobie zadaję i czekam z niecierpliwością na następny odcinek.Chcę tak jak pewnie Wy wykorzystać te ostatnie odcinki jak mogę,żeby nacieszyć się tym wspaniałym serialem.I na pewno wiem,że pozostanie on w moim sercu na zawsze,ponieważ "Violetta" jest cząstką mojego życia i nie wyobrażam siebie bez tej telenoweli.Na dzisiaj to koniec.Życzę miłego wieczoru i do zobaczenia jutro.Buziaki.Pozdrowienia dla wszystkich V-lovers!!!

























































































































































17 maja 2015

Ciąg dalszy opowiadania...

-To naprawdę ty.
-Tak.Ja własnie tędy przechodziłem i...
-Jednak o mnie nie zapomniałeś.Czy myślisz o tym żeby do mnie wrócić?Tak?-pytałam.
-Nie nie wiem co o tym myśleć,nie mogę zapomnieć o kłamstwach i o Roxy,którą udawałaś.Źle mi z tym i muszę to wszystko poukładać sobie w głowie.-mówił,a ja czułam się coraz smutniejsza.
-Rozumiem Cię,ale czy mi kiedyś wybaczysz?-zapytałam.
-Może.Co się stało dlaczego jesteś przygnębiona?
-Chciałabym Ci się zwierzyć tak jak kiedyś,ale nie mogę.Przepraszam.-mówiąc to wstałam z ławki,a łzy spływały po moich policzkach.
Wróciłam do domu gdzie czekał na mnie tata.
-Violetta musimy porozmawiać.-mówił.
-O czym chcesz rozmawia o tym,że nie ufasz mi,podsłuchujesz moje rozmowy...O czym chcesz rozmawiać?-mówiłam z wściekłością.
-Ja tylko nie wiedziałem co się z Tobą dzieje,czemu jesteś taka smutna i ciągle przygnębiona.
-Chciałeś widzieć dlaczego?To czemu mnie o to po prostu nie spytałeś?Dlaczego tato?-pytałam.
Nie miałam zamiaru dalej z nim brnąć w tę kłótnie.Chciałam się komuś zwierzyć z wszystkiego,poszłam do pokoju i postanowiłam zadzwonić do Angie.Było późno,ale nie miałam wyboru.
-Halo?Violetta?Co się stało?Dlaczego dzwonisz tak późno?-pytała.
-Angie wiem,że to może nie odpowiedni moment,ale potrzebuję Cię jak nigdy dotąd.
-Wracam ze Studia mogę po drodze do Ciebie wstąpić i wszystko mi opowiesz.-powiedziała.
-Dziękuję.
-Będę za 10 minut.-odpowiedziała.
Kiedy zapukała do drzwi,otworzyłam jej i od razu się przytuliłam.Potrzebowałam jej w tej chwili jak nigdy dotąd.
-Opowiadaj.-mówiła.
-Leon mnie rani i tata także.Znowu mi nie ufa.Czuję,że się na nim strasznie zawiodłam.Kiedy rozmawiałam z dziewczynami w pokoju o Leonie i mówiłam im o wszystkim,wtedy do pokoju wpadł i to dosłownie tata,wiedziałam od razu,że mnie podsłuchuje.
-Wiem o tym byłam tam kiedy Cię podsłuchiwał,strasznie się zezłościłam i nie mogłam tego wytrzymać,więc wyszłam.Przepraszam Cię,że Ci nie powiedziałam o tym,ale nie wiedziałam,że go nakryłaś.
-Nic się nie stało,nie wiem czy mu to wybaczę.-powiedziałam.
-Oczywiście,że mu wybaczysz przecież to twój tata.A co do Leona,Violu tyle razy mi opowiadałaś,że Wam się nie układa,ciągle się kłócicie,a teraz gdy odkrył prawdę z Roxy ma do Ciebie żal i wzajemnie się ranicie.Moim zdaniem musisz o nim zapomnieć.-tłumaczyła mi wszystko.
-Ale ja go kocham.
-Wiem,ale on chce ułożyć sobie życie i niestety bez Ciebie Violu.
-Masz rację,postaram się,a co do taty to nie wiem co dalej robić.
-A ja myślę,że wiesz to na pewno,ja teraz muszę już iść,ale widzimy się jutro w Studiu.-powiedziała i przytulając mnie wyszła.
Nie mogłam zasnąć ciągle myślałam o tym co mi powiedziała Angie o Leonie.Miała rację,ale ja tak po prostu nie mogę o nim zapomnieć,lecz spróbuję.
Do pokoju weszła Ludmiłą co mnie troszeczkę zdziwiło.
-Ty też nie możesz zasnąć?-zapytała.
-Tak,a ty pewnie nie możesz przyzwyczaić się do nowego pokoju?
-Tak.Nie wiem dlaczego.Czy mogę przenocować tylko dzisiaj u ciebie,ale nie myśl sobie,że jesteśmy siostrami czy coś w tym stylu.
-Masz problemy z Federico?Przyznaj się.
-Tak i nie wiem jak to naprawić.
-Nie martw się prędzej czy później się pogodzicie,a teraz wezmę tylko materac z szafy i pościel,żebyś miała gdzie spać.
-Słyszałam o tym problemie z Germanem.
-Nie martw się powoli,zaczynam mu wybaczać.-powiedziałam.
-Zazdroszczę ci takiego ojca.Jest kochany,troskliwy trochę nadopiekuńczy i nieznośny,ale wyrozumiały.Nie możecie się tak kłócić.-mówiła.
-Masz rację jutro się z nim na pewno pogodzę.Dziękuję Ci Ludmiła za wszystko.-przytuliłam ją.
-Hej,hej nie tak szybko tylko nie myśl sobie,że będziemy tak sobie rozmawiać codziennie o nie!A teraz dobranoc.
-Cała Ludmiła.-powiedziałam.
-Cicho!-mówiła.
Pogodziłam się z tatą,a on obiecał,że nigdy więcej tego nie zrobi.A Leon,Leon muszę o nim zapomnieć i otworzyć się na innych,którzy mnie kochają.Rady Angie są wspaniałe.To tyle na dzisiaj.Jutro też napiszę.A i jeszcze Ludmiła czuję,że stajemy się sobie coraz bliższe i ona zaczyna się zmieniać,mam nadzieję,że się pogodzi z Federico.

16 maja 2015

Ciąg dalszy nastąpi już jutro!!!

Jestem wściekła tata znów zaczął mi nie ufać.Myślałam,że się zmienił.Wszystko zaczęło się wczoraj kiedy...
-Viola tak Cię miło widzieć uśmiechniętą.Nareszcie się pogodziłaś z Leonem?-zapytała Camilla.
-Nie i myślę,że to nigdy nie nastąpi.Muszę się pogodzić z faktem,że on chce sobie ułożyć życie i być szczęśliwym...Ale be ze mnie.
-Co ty mówisz?-pytała się Fran.
-Tak mi powiedział i muszę uszanować jego decyzję.
-Nie możesz przecież wy się kochacie.
-Zawsze będę go kochać.-odpowiedziałam.
-Będziemy Cie wspierać w każdej decyzji,którą podejmiesz.Chociaż są szalone i nigdy się nie spełnią.
-Camilla!-krzyknęła Francesca.
-Bo jesteśmy Twoimi najlepszymi przyjaciółkami.
...Wtedy jeszcze nie wiedziałam,że to będzie jeden  moich najgorszych dni w życiu...
-German.Mówię Ci to nie jest dobre to co zamierzasz robić.-mówiła Ramallo.
-Cicho muszę słyszeć co mówi moja córka.Ciągle jest smutna i w złym humorze,nie wiem co się z nią dzieje.
-To ją o to zapytaj,a nie stoisz pod jej drzwiami podsłuchując co mówi.O nie ja w tym nie mam zamiaru uczestniczyć.Wychodzę.
-Cicho,bo nic nie słyszę.
10 minut później.
-German!!!-wykrzyknęła Angie,która stała na schodach.
-Co ty tu robisz.O nie nie mów,że...Nie!
-Ja nic tu nie robię sprawdzam zawiasy.-mówił.
-Nie wierzę Ci,wiesz jaka Violetta będzie zawiedziona,kiedy Cię tu zobaczy.
Nagle z pokoju wyszła Priscilla i także krzyknęła.Wtedy tata wpadł do mojego pokoju .
-Nie wierzę.Dziewczyny czy możemy dokończyć tą rozmowę jutro w Studio?-zapytałam.
-Jasne.Do widzenia.
-Nie wierzę tato.Ty mnie szpiegujesz?Nie zmieniałeś się dalej jesteś taki sam jak kiedyś.
-Violu ja ci to wytłumaczę.
-A co tu tłumaczyć.-krzyczałam.
Violetta jak ty się wyrażasz do ojca!
-Priscilla rozmawiam z tatą,a nie z Tobą.-mówiłam.
-Nie takim tonem Violetta.Z jakim szacunkiem odzywasz się do Priscilli.
-Z takim samym szacunkiem z jakim ty mnie podsłuchujesz!
Wyszłam z domu całą w złości.Poszłam do miejsca gdzie mogę zapomnieć o wszystkim.Mogę się uspokoić i wejść w swój świat.Otworzyłam pamiętnik i zaczęłam pisać.
"Jestem w tym miejscu gdzie to wszystko się zaczęło cała historia z Leonem,pierwszy pocałunek..."
-Violetta?-spytał.
-To ty.-mówiłam...

Ciąg dalszy nastąpi do,którego zapraszam już jutro!!! 

15 maja 2015

Kolejny filmik Jorge...

Nasz serialowy "Leon" Jorge Blanco dodał następny filmik i my już mamy jego tłumaczenie.Zapraszam do filmiku.


14 maja 2015

Płyta "Crecimos Juntos" już w sklepach.

http://ecsmedia.pl/c/violetta-crecimos-junto-b-iext29005989.jpg

Znajdują się na nie utwory takie jak:

1.Crecimos Juntos
2.Mas Que Dos
3.Abrazame Y Veras
4.Es Mi Pasion
5.Llamame
6.Solo Pienso En Ti
7.Mas Que Una Amistad
8.Mi Princessa
9.Mil Vidas Astras
10.Amor En El Aire
11.Ti Credo

Wszystkie piosenki są wspaniałe.Warto kupić tą płytę,która jest dostępna w sklepach od 12 maja i kosztuje zaledwie około 35 złotych.
Zapraszam tych,którzy jeszcze nie mają lub nie będą mieli tej łyty do wysłuchania tych utworów tutaj:


12 maja 2015

Tańcz i baw się razem z Violettą

Mamy już następne choreografie do piosenek Violetty.

"On Beat" to energiczna i żywiołowa piosenka z 2 sezonu Violetty.Dzięki wspaniałemu choreografowi możemy się nauczyć układu do zatańczenia do niej.


I druga też cudowna piosenka,której jak słucham to przechodzą mnie ciarki.Piosenka z przesłaniem,która jednoczy i sprawia,że zapominamy o smutkach,kłopotach i kłótniach.Jak myślicie co to za utwór?
No oczywiście,że "Ser Mejor".

10 maja 2015

Lodovica po raz drugi w Polsce.

Jak już wiecie przedwczoraj Lodo odwiedziła Polskę i została na 3 dni,jednak już dzisiaj wyjeżdża co smuci wszystkich,ale nie martwcie się wróci za niedługo.Bo już w czerwcu!!!
Chcę przypomnieć jej wszystkie wywiady i występy z tych trzech ostatnich dni.

Wywiad w Radio Young Stars :

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Opowiedziała ona o swojej nowej płycie "Mariposa",pobycie w Polsce,nagraniu teledysku z Szymonem Chodynieckim i koncertach Lodo Live.Wspomniała też o pierogach,które najwyraźniej są jej ulubionym daniem w Polsce.Zapraszam do wysłuchania wywiadu:


Lodovica w "Świat się kręci":


Zaśpiewała ona na żywo piosenkę "Todo el resto no cuenta".Wypadła wspaniale!Przekonajcie się sami.



Lodo w Dzień Dobry TVN:

Udzieliła wywiadu,rozdała autografy swoim fanom.Zdradziła,że próbuje się uczyć języka polskiego oraz opowiedziała o swojej wizycie w Polsce,mówiła o rodzinie,siostrze i potwierdziła swój ślub.Zdradziła,że uwielbia pisać i na kartkach książki pokazała jaka jest naprawdę i stąd wziął się pomysł na biografię "Cała reszta nie ma znaczenia".Wspomniała o Lodo Live,a na koniec zaśpiewała z Szymonem Chodynieckim utwór "Sin Usar Palabras".

























Spotkanie w Empiku:

Spotkanie było bardzo liczne ponad 2 tysiące jak mi wiadomo.O 14:30 Lodovica podpisywała płyty "Universo","Mariposa" oraz biografię "Całą reszta nie ma znaczenia".O 15:00 weszła nasza idolka i zaczęła rozdawać autografy oraz zaśpiewała razem z fanami piosenkę "We are family".Lodovica sama była zdziwiona,że fani przybyli tak licznie,chociaż to nie była nawet połowa tych,którzy ją uwielbiają.Zobaczcie co napisała na Twitterze:

 











Dziękuję wszystkim za tak liczne przybycie na to spotkanie Lodovica przekonała się,że ją bardzo kochamy i jesteśmy jedną wielką rodziną.

09 maja 2015

Lodo Live już w Polsce!!!


 To jest jedyny koncert Lodovici Comello w Polsce!!!
Bilety są w sprzedaży od dzisiejszego dnia od 12:00.

Bilety na koncert:
Można je kupić w bileteriach Empik,sklepach sieci Saturn i Media Markt,punktach sieci Ebilet.pl,Eventim.pl,Goodmusic.pl itd.

Cennik biletów:
-miejsca stojące-125 zł
-miejsca siedzące-150 zł (sektor II ),170 zł (sektor I )
-meet&greet-300 zł (tylko 100 sztuk )

Tu macie link do wszystkich informacji:
http://www.goodmusic.pl/aktualnosci/aktualnosc/138/lodovica-comello-w-warszawie.html

Bilety grupowe na Violetta Live.

Organizatorzy koncertu wraz z The Walt Disney Company postanowili zrobić Nam wspaniałą niespodziankę.Uruchomili grupową sprzedaż biletów na Violetta Live.

Miłość siostrzana.

Przykro mi z powodu opowiadania,lecz byłam na wycieczce z rodziną i nie miałam jak go napisać.
Ale już wróciłam.Zaczynamy???

Cała paczka miała zebrać się w garażu Leona,lecz ja nie byłam tam mile widziana.Nie wiem czy Leon ma zamiar mnie zaprosić,ale nie liczę na to.Postanowiłam o nim zapomnieć,choć wiem że może mi się nie udać.On podjął taką decyzję to ja też muszę tak zrobić.-pisałam w pamiętniku...Kiedy do pokoju wbiegła Ludmiła wrzeszcząc.
-Violetta tysiąc razy Ci powtarzałam,że masz nie brać moich rzeczy!Gdzie jest moja bluzka...O tutaj i co znowu się tu znajduje.-mówiąc podniosła ubranie.
-Ludmiła nie brałam żadnej twojej koszulki.Po co miałabym to robić?
-Bo chcesz być lepsza i ładniejsza,ale i tak Ci się to nie uda,ponieważ ja świecę najjaśniej i nigdy nie uda Ci się przyćmić mojego blasku...
-Nie mam ochoty na kłótnię,pewnie Olga znowu się pomyliła.-mówiłam.
-Ooo...Co?A już wiem mamy taki sam problem.Ty Leon,a ja Federico,który ciągle mnie od siebie odsuwa.
W tej samej chwili przy drzwiach stanął Fede i zaczął się przysłuchiwać naszej rozmowie.
-Wiem,że źle postąpiłam kradnąc Ci piosenkę i przedstawiając ją U-mixowi,ale się poprawiłam i zrozumiałam,że wyrządziłam krzywdę sobie,Tobie i innym,których kocham...
Cieszę się,że do tego się przyznajesz i musisz czekać,ponieważ Federico Cię kocha i potrzebuje czasu,ale na pewno Ci wybaczy.
-Wątpię w to on cały czas mnie unika i nie chce mnie w ogóle słuchać.Al muszę mieć nadzieję,że będzie tak jak mówisz.Ty też się nie martw.Leon Ci wybaczy,ponieważ się kochacie i prędzej czy później będziecie znów razem.
-Nie wiem.Mam mętlik w głowie.Postanowiłam o nim zapomnieć.
-Nie prędko o nim zapomnisz.Ja próbowałam i wiem,że to nie ma sensu,bo kiedy widzę go przypominam sobie,że go kocham.Nie podejmuj tej decyzji.Tak samo jak Federico,on też potrzebuje czasu na przemyślenie tego wszystkiego co się ostatnio zdarzyło.-mówiła.
Kiedy Ludmiła mówiła to wszystko Federico powiedział sam do siebie:
-Teraz już wiem,że Ludmiła,którą kocham istnieje i wiem,że muszę ją odzyskać.
-Dziękuję Ci,teraz już wszystko rozumiem,tylko dziwię się,że ty mi to uświadomiłaś.Czy to jest Ludmiła?-pytałam.
-Sama nie wiem co się ze mną dzieje,ale czuję coś nowego czego jeszcze nie czułam.
-To uczucie,że możesz się komuś wygadać,powiedzieć co Cię dręczy.Mam nadzieję,że będziemy częściej tak rozmawiać i wiem,że tak będzie.
-Może...Mogę spać w twoim pokoju,ponieważ mój jest duży i źle się czuję sama w nim.
-Jasne.-mówiąc to przytuliłam ją.
-Dobra,dobra to za dużo na dzisiaj.-powiedziała.
-I taką Ludmiłę uwielbiam.
Ponownie ją przytuliłam,a on mnie też...Kiedy Ludmiłą spała zaświeciłam lampkę i wpisałam ostatni na dzisiaj wpis w pamiętniku.
"Zrozumiałam,że Ludmiłą się zmieniła i staje się mi coraz bliższa,stajemy się prawdziwymi siostrami i zaczynam rozumieć,że miała rację mówiąc o Leonie muszę dać mu trochę czasu i czekać na ten moment kiedy mi wybaczy i wszystko będzie między nami dobrze.Cofam słowa,które wcześniej napisałam,napisałam to w żalu i złości,ale teraz wiem,że moje serce bije dla ciebie LEON.  


Przykro mi,że nie było mnie przez tydzień i bardzo wszystkich za to przepraszam,lecz byłam na wyjeździe i nie miałam w ogóle dostępu do internetu dopiero dzisiaj mogę do Was pisać.Mam nadzieję,że się nie gniewacie,bo nie mogłam nic z tym wszystkim zrobić,a teraz przygotujcie się na prawdziwy huragan informacji.Jeszcze raz Was przepraszam.

01 maja 2015

Spotkanie z Lodovicą.

Już 9 maja będziemy mięć szansę spotkać się z naszą włoską idolką,która zawita po raz kolejny w Polsce bardzo się cieszę z tego powodu,lecz nie będę mogła uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu.Mam nadzieję,że spełnicie swoje marzenia i będziecie zadowoleni z tej wizyty.
Plakaty promujące to wydarzenie:





Zyczę wszystkim wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń oraz udanego spotkania z Lodovicą Comello.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia