25 września 2016

Hejterzy - jak sobie z nimi poradzić?

Szkolne docinki,koledzy,fałszywi przyjaciele i hejterzy...Jak sobie z nimi poradzić i co robić w sytuacjach,gdy ktoś cię obraża i po prostu hejtuje? Bardzo chciałam napisać taki post,ponieważ długo się do niego przygotowywałam oraz myślałam o jego treści.Jak za pewne wiemy hejt to ostatnio słowo bardzo popularne w internecie,ta nazwa zapoczątkowana od słowa hate (z angielskiego nienawidzić),która jest niczym innym jak przejawieniem nienawiści,złości oraz agresji.Na pewno,
niektórzy spotkali się z taką internetową lub codzienną nie akceptacją wśród kolegów lub internautów.Sama doświadczyłam każdej z nich i nie życzę tego uczucia nikomu na świecie.Dlaczego i co jest przyczyną najczęstszego hejtowania?Więcej dowiecie się w dalszej części posta!


CO JEST TAK NAPRAWDĘ PRZYCZYNĄ HEJTOWANIA?

Zapewne każdy człowiek,który doświadczył bezpośredniego hejtu na własnej skórze wiedział,co jest jego przyczyną,ale nie zawsze.Na swoim przykładzie mogę powiedzieć,że czasami było to po prostu prowadzenie bloga o Disneyu lub posiadanie własnego ulubionego serialu oraz idola.Często spotykałam się z wyzwiskiem: "Disney jest dla dzieci,a ty takim dzieckiem jesteś" lub "Jakie to głupie i kto w ogóle ogląda taki głupi serial "Violetta" dla małych dziewczynek.". Szczerze mówiąc ten kto mówił mi,że serial "Violetta" jest żałosny i beznadziejny,mylił się,ponieważ oceniał książkę po okładce,która tak naprawdę kryła w sobie prawdziwy diament.Osobiście mogę powiedzieć,iż ta telenowela zmieniła mnie i moje życie o 360 stopni,a dzięki niemu stałam się silniejsza i zyskałam wspaniałych przyjaciół - V-lovers! Drugim powodem do hejtowania nas może być nasz idol,
przytoczę przykład fanów Justina Biebera,którzy są grupą otrzymującą najwięcej wyzwisk
i smutnych tekstów na temat ich idola.Każdy fandom nieważne czy duży czy mały przechodził taki moment hejtowania,mniej lub więcej.A moim zdaniem posiadanie własnego idola to coś najwspanialszego,co możemy doświadczyć w dzieciństwie.


TWOJE ŻYCIE MA WARTOŚĆ!

Wielu ludzi padających ofiarą hejtu zamyka się przez to w sobie i nie wierzy siebie,a tak naprawdę nie należy się poddawać tylko odpisać hejterowi i wyjaśnić mu,że obrażanie ciebie nie ma sensu,
ponieważ ocenia cię,a tak naprawdę nie zna twojego życia.Mnie początkowo hejt przytłaczał oraz gnębił od środka,gdyż myślałam,że to co o mnie mówią i piszą jest odzwierciedleniem mojej osobowości.Dopiero po pewnym czasie zaczęłam z nim walczyć i przeciwstawiać się obrażaniu mojej osoby w internecie i szkole.Dzięki temu stałam się silniejsza oraz zaczęłam wierzyć w siebie jeszcze bardziej niż dawniej,co podniosło mnie na duchu i dodało wiary w to,że jeśli chcę mogę zdziałać wszystko i spełniać swoje największe marzenia.Samuel Nascimento w swoim przyjeździe do Polski w 2015 roku mówił do nas: "Twoje życie ma wartość!".Także pamiętajcie,że hejt nie musi koniecznie doprowadzać nas do smutku i zamykania się w sobie,a wręcz przeciwnie - motywować do dalszego działania.


JEŚLI MYŚLISZ,ŻE NIE MASZ SIŁ DO WALKI MYLISZ SIĘ.ONA JEST W TOBIE TYLKO MUSISZ JĄ DOPIERO ODKRYĆ.

DOŚWIADCZYLIŚCIE KIEDYŚ HEJTU? JEŚLI TAK TO JAK SOBIE Z NIM PORADZILIŚCIE?

1 komentarz:

Dzięki Wam ten blog jest jeszcze piękniejszy niż jest!

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia