Okładka książki jest bardzo zachęcająca zarówno do przeczytania jak i kupienia.Wpada szybko w oko i jest dopracowana do ostatniego elementu,który mógł by się pojawić na okładce.
Zacznijmy od pierwszych stron książki "Wyspa Potępionych",które są bardzo czytelne i ładnie ozdobione.Dla mnie bonusem jest to,że dostałam ją od Disneya z wygranej w konkursie i z tą wspaniałą książką dostałam również autograf Dove Cameron z jej pobytu w Polsce na pierwszej stronie tej wspaniałej powieści poprzedzającej film "Następcy".
Przejdźmy do rozdziałów.Otóż są czytelne,a ich tytuły pogrubione i ozdobione w ciernie,które dodają charakteru samej książce.
Podsumowując książka "Wyspa Potępionych" napisana przez Melissę De La Cruz jest dopracowana i bardzo ciekawa.Dzięki niej możemy się dowiedzieć co działo się na wyspie i w dzieciństwie czwórki przyjaciół przed przybyciem do Auradonu.No,ale czy od razu stali się przyjaciółmi i co się stało w 6 urodziny Evie?To wydarzenie zmieniło całkiem zarówno życie Mal jak i innych bohaterów.Więcej nie będę zdradzać,ponieważ sami musicie o tym przeczytać.
Po przeczytaniu jej zastanówcie się czy naprawdę "Niedaleko pada jabłko od jabłoni"?
PODOBA WAM SIĘ RECENZJA O KSIĄŻCE "WYSPA POTĘPIONYCH"?
CO MYŚLICIE O TEJ KSIĄŻCE?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki Wam ten blog jest jeszcze piękniejszy niż jest!