06 lipca 2016

[Recenzja] "Tini Nowe Życie Violetty"

Recenzja i relacja to dla czytelników dużo,choć nie zawsze,ale dla mnie osobiście mało.Emocje i wrażenia jakimi chciałabym się z wami podzielić po obejrzeniu tego wspaniałego,niesamowitego i powalającego swoją historią i fabułą film to coś czego nie można opisać zwykłymi słowami.Gdybym miała wypisać wam wszystko to na pewno nie zmieściłabym tego nawet w 6 stronach zwykłej kartki A4.Pewnie pomyślicie,że przesadzam,lecz myślę,że te lata,które ja i być może wy również spędziliście i przeżyliście z serialem "Violetta", z wszystkimi wzlotami i upadkami,rozterkami miłosnymi,
tajemnicami oraz przyjaźnią do końca życia,uświadomicie sobie,iż "Tini Nowe Życie Violetty" to wspaniałe zakończenie tego okresu dzieciństwa,
dojrzewania itd. i także nowy początek.


Nowy początek...Nic już nie będzie takie jak kiedyś,zawsze coś musi się skończyć,aby zacząć nowe życie.Tini to przykład tego jak to zrobić.Nie rozpisując się za bardzo na początku zapraszam do recenzji!

MUZYKA SERCEM CAŁEJ HISTORII?

Muzyka to jeden z najważniejszych elementów w całym filmie,według mnie to ona nadaje rytmu całej fabule,ponieważ nie wyobrażam sobie,gdyby jej po prostu zabrakło.Dzięki niej wszystko jest spójne i pasujące do siebie jak dwa kawałki puzzli.Piosenki nie służą w filmie,aby przyspieszać bieg wydarzeń to dzięki nim wyrażone są najgłębiej skrywane emocje postaci.Utwory zawarte w "Tini Nowe Życie Violetty" to mieszanka wielu gatunków,zarówno miłosne - "Losing the Love","Yo Te Amo A Ti" i "Light Your Heart",inspirująca i motywująca - "Confia En Mi",przebojowa i idealna do tańca - "Freeze Frame" i najważniejsze przewodnia,optymistyczna oraz motywująca - "Siempre Brillaras".Ta ostatnia to piosenka finałowa i jak sama Martina powiedziała: "To most łączący przeszłość i przyszłość bohaterki.Od śpiewania "Siempre Brillaras" przechodzą mnie ciarki po całym ciele."

OBSADA - NIC DODAĆ NIC UJĄĆ

Filmowa obsada to totalnie zakręcona ekipa,która mimo małej ilości czasu zdołała nawiązać między sobą nowe przyjaźnie na kolejne lata,a być może nawet do końca życia.Obok Martiny Stoessel w produkcji wystąpią również Mercedes Lambre,Jorge Blanco,Diego Ramos i Clara Alonso - zwana wielką fioletową rodziną z serialu "Violetta".Nie może zabraknąć również nowych i świeżo upieczonych aktorów takich jak - Adrian Salzedo "Caio",Sofia Carson "Melanie" czy Leonardo Cecchi "Saul".Cała ekipa okazała się być naprawdę spójna,a ich odegranie każðej z postaci w filmie była fenomenalna,choć zabrakło mi jednej bardzo ważnej postaci - Ruggero Pasquarelli "Federico",ponieważ taka nagła zmiana z tej postaci na "Stefano" okazała się być zaskakująca nawet nie wiem czy pozytywnie czy negatywnie,ale scenki z nim i Ludmiłą okazały się być przekomiczne.Jednak brakujący wątek "Fedemiły" okazał się dla mnie smutny.


 produkcji wystąpią również inni członkowie obsady serialu "Violetta": Jorge Blanco, Mercedes Lambre i Clara Alonso.

Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/news-tini-fabula-w-rytm-muzyki,nId,2226238#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefo,Mercedes Lambre,Jorge Blanco,Clara Alonso i Diego Ramos - czyli fioletowa rodzinka z serialu "Violetta".Nie mogło jednak zabraknąć nowych twarzy jak Leonardo Cecchi znany z odtwórcy "Alexa" we włoskiej produkcji "Alex i Spółka" oraz zupełnie nowych twarzy - Adrian Salzedo grający postać "Caio",Sofia Carson - Melanie,
NOWA DROGA CZY RACZEJ TAKA SAMA?

W dość dużej ilości przeczytanych recenzji na portalach społecznościowych,
mediach i stronkach informacyjnych spotkałam się z określeniem filmu "Tini Nowe Życie Violetty" jako zacytuję: "Trudno mieć żal do młodzieży,że taki świat im się podoba,bo jest jak fast food - szybki i dobrze smakuje." lub "Film "Tini Nowe Życie Violetty" jest nierzeczywistą bajką,w którą bardzo trudno uwierzyć.
Owszem uważam,że każdy może mieć własne zdanie,ponieważ żyjemy w wolnym kraju,ale nie przesadzajmy i nie oceniajmy nic po okładce.Nowy film,
nowa przygoda,nowa historia,nowa bohaterka,cały film opiera się na zakończeniu historii Violetty,a początku Tini,która po poznaniu kolejnej rodzinnej tajemnicy staje się nową osobą.Według mnie nowi bohaterowie i totalna zmiana historii dodaje świeżości nowej produkcji.

 
NOWA TINI NOWA JA

Ogółem "Tini Nowe Życie Violetty" bardzo mi się podobała,a fabuła trzymająca w napięciu do samego końca produkcji była niesamowita.
Wszystkie kostiumy,wątki miłosne i krajobrazy związane z małym miasteczkiem mieszczącym się na Sycylii dodały filmowi jeszcze większej "pikanterii".Oceniam go na 10/10,ponieważ to wspaniała produkcja oparta na nowej historii i drodze odnalezienia siebie i odzyskania pasji.

PODOBAŁ WAM SIĘ FILM?
CO MYŚLICIE O ZAKOŃCZENIU HISTORII VIOLETTY,A POCZĄTKU TINI?

Piosenki nie służą tu tylko przyspieszaniu biegu wydarzeń. - Dzięki muzyce Violetta wyraża najgłębiej skrywane emocje, okazuje miłość i sympatię

Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/news-tini-fabula-w-rytm-muzyki,nId,2226238#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefoxPiosen
Piosenki nie służą tu tylko przyspieszaniu biegu wydarzeń. - Dzięki muzyce Violetta wyraża najgłębiej skrywane emocje, okazuje miłość i sympatię

Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/news-tini-fabula-w-rytm-muzyki,nId,2226238#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Piosenki nie służą tu tylko przyspieszaniu biegu wydarzeń. - Dzięki muzyce Violetta wyraża najgłębiej skrywane emocje, okazuje miłość i sympatię

Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/news-tini-fabula-w-rytm-muzyki,nId,2226238#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki Wam ten blog jest jeszcze piękniejszy niż jest!

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia