18 lutego 2016

18 luty! - Pamiętacie V-lovers?

Już trzy lata minęły?"Serio?Wow dużo czasu i masa wspomnień." Tak się właśnie zaczyna film "Violetta Podróż",który podsumowuje całą naszą historie z serialem "Violetta".Niektórzy gubią się w datach i mówią,że to nie był 18 luty tylko 16,a nawet pada data 14 luty.Dokładnie 3 lata temu odbyła się premiera naszej kochanej fioletowej telenoweli.Tyle wspomnień się nawija na pamięć.Taniec,piosenki,które nuci się do dzisiaj,energia,miłość,przyjaźń,kłótnie i godzenie się różne problemy,z których zawsze jest jakieś wyjście.Dzięki temu serialowi życie moje jak i wszystkich polskich V-lovers wywróciło się o 360 stopni.Jedno co chciałabym powiedzieć i mam nadzieję,ze wy też to słowo: Dziękujemy!


To słowo wyraża wszystko,co przeżyliśmy dzięki tym osobom.Kiedy zbliżała się godzina 16:00 od poniedziałku do piątku zajmowaliśmy telewizor i oglądaliśmy "Violettę",która wywoływała u nas uśmiech na twarzy oraz łzy.Ale zawsze wszystko kończyło się szczęśliwym zakończeniem.Te 3 sezony,240 odcinków zostaną na zawsze w naszych sercach,w wielkich i pulsujących miłością sercach prawdziwych V-lovers!Ja zapamiętam śmieszne żarty i wygłupy Jade i Matiasa,Ludmiłę,
która jest moją ukochaną postacią,miłość Leonetty i innych par oraz całą historię jaką z tym serialem przeżyłam.A jak było z wami?Możecie pisać o tym w komentarzach.Pamiętajcie,że serial "Violetta"
nauczył nas,aby walczyć o swoje marzenia i je spełniać oraz wierzyć w siebie.Te trzy lata coś oznaczają,chcą nam pokazać,że mimo iż mieszkamy w różnych zakątkach Polski to możemy na siebie liczyć,łączy nas jedno miłość do tego serialu i to,że w nas jest siła i na zawsze pozostaniemy V-lovers.


Pamiętam jak ogłoszono koncerty "Violetta Live" w Polsce,jak się cieszyliśmy z tej wiadomości.
Niektórzy dużo musieli zdołać i zrobić,aby spełnić swoje marzenia związane z zobaczeniem swoich idoli na żywo.Ja także byłam w tej grupie,która miała bardzo ciężko i czasami pojawiała się myśl,że nie dam rady,że nie zdążę.Ale kiedy pojawiały się u mnie takie przemyślenia to zawsze przypominałam sobie słowa Tini,które kierowała do nas.Dzięki nim spełniłam swoje marzenia o byciu na koncercie "Violetta Live" i nadal je spełniam.

"Always fight for your dreams and believe in yourself."

"Każde ryzyko,które podejmujesz w życiu jest krokiem ku Twemu przeznaczeniu."

Nigdy się nie poddawajcie,jeśli chcecie spełnić swoje marzenia i nie przejmujcie się tym,że inni mówią wam,że nie dacie rady.Nie słuchajcie ich,ponieważ albo są oni zazdrośni o was lub o to,że robicie to co kochacie.Ważne jest wsparcie najbliższych wam osób i dążenie do celu.




Pamiętajcie,że mimo iż "Violetta" się skończyła na Disney Channel to ona nigdy nie skończy się w naszym życiu,ani w sercu.Na zawsze pozostanie z nami,bo to dzięki niej spędziliśmy te wspaniałe 3 lata.


CO MYŚLICIE O POŚCIE?
WIERZYCIE,ŻE MINĘŁY JUŻ TRZY LATA?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki Wam ten blog jest jeszcze piękniejszy niż jest!

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia