"Niektórzy mówią,ze nad losem nie da się zapanować,że przeznaczenia nic nie zmieni.Ale ja wiem swoje.Los jest częścią naszego życia,trzeba tylko trochę odwagi,by to zrozumieć."
Merida jest doskonałą łuczniczką,a zarazem porywczą córką króla Fergusa i królowej Elinor.Niezależna i zdecydowana iść własną drogą,Merida postępuje wbrew prastarym zwyczajom,którym hołdują władcy krainy.
Jej czyny przypadkowo sprowadzają na królestwo chaos i zniszczenie,a kiedy dziewczyna szuka pomocy u tajemniczej staruszki,ta spełnia jej niefortunne życzenie.
Niebezpieczeństwo zmusza Meridę do odkrycia prawdziwej odwagi,by cofnąć straszliwą klątwę,zanim będzie za późno.
SKŁADNIKI NA OKOŁO 12 SZTUK:
-2 jajka
-1,5 szklanki mąki
-1/2 szklanki płatków owsianych
-3/4 szklanki oleju
-1 jabłko
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 szklanka cukru
-1 łyżeczka esencji waniliowej
-200 g masła w temperaturze pokojowej
-1/2 puszki kajmaku
Jabłko ścieramy na tarce o grubych oczkach i przekładamy do miski.Dodajemy jajka,mąkę,płatki owsiane,olej,cukier,proszek do pieczenia,esencję waniliową i całość mieszamy mikserem do połączenia się składników.Ciasto nakładamy do formy na muffinki i pieczemy około 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Masło miksujemy z kajmakiem na gładką masę.Przy pomocy rękawa cukierniczego nakładamy krem na babeczki.Do dekoracji możemy użyć kawałków toffi.
CO MYŚLICIE O TAKICH BABECZKACH W STYLU MERIDY WALECZNEJ?
SPRÓBUJECIE JE ZROBIĆ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki Wam ten blog jest jeszcze piękniejszy niż jest!